poniedziałek, 19 grudnia 2016

Coś nie gra w mojej Ojczyźnie

Witam. 
Jestem zdruzgotany tym co wyprawia tak zwana opozycja. To już nie jest normalna opozycja, to jest dzicz rozjuszona rozpaczliwą walką o utracony dostęp do państwowej kasy. Tak jak PO z PSL`em doiło Polskę, to chyba nikt na świecie nie potrafi i nikt im nigdy nie dorówna. Skala szkodzenia mojej Ojczyźnie przekroczyła punkt krytyczny. Kiedyś zdrajców wieszano i to był dobry zwyczaj, tak jak na Dzikim Zachodzie wieszano bez pardonu koniokradów (koń to życie). 
Powinny być trzy dopuszczalne prawem okoliczności skazywania na karę śmierci.
1. Zdrada Ojczyzny.
2. Zamordowanie dziecka.
3. Mord ze szczególnym okrucieństwem.
Już caryca Katarzyna wiedziała jak postępować z Polakami, trzeba ich skłócić i podzielić, to wystarczy, bo niezwykle łatwo nas skłócić, a tym samym podzielić. Przez ostatnie 10 lat socjotechnika w rękach aferzystów i złodziei z PO nie próżnowała. Stworzono nieprawdziwy obraz prawdziwej prawicy i ten obraz pokutuje w wielu głowach obywateli. Niestety PiS nie radzi sobie z tym problemem, nie uwzględnia tego co napisałem, a wręcz dostarcza "amunicji", którą ta haniebna "opozycja" wykorzystuje z premedytacją.
Trudno się żyje, gdy się ma świadomość, że bardzo wielu ludzi nie rozumie, że trwa walka o byt lub niebyt naszej kochanej Ojczyzny, a nie czy ktoś lubi czy nie lubi Pis czy Po. To nie jest kwestia lubienia, to jest kwestia istnienia Polski jako suwerennego kraju. Kraje tak zwanej "starej unii" korzystają z zupełnie innych praw niż nowe unijne kraje. Tam oficjalnie wspiera się własny przemysł, a nam nakłada się kary lub zabrania i likwiduje.
W starej unii supermarkety są dofinansowywane, ale i opodatkowane, a nam odmawia się opodatkowania takich sklepów. Nic dziwnego skoro my już własnego handlu prawie nie mamy, a ten co jest, to jest właśnie ze starej unii i tego muszą tak zaciekle bronić. Balcerowicz, Lewandowski, Petru i wielu innych "ekonomistów" od siedmiu boleści sprzedali Polskę za mniej niż 1/1000 wartości i ... mają się dobrze. Pawlak jest na wolności mimo zawarcia z Gazpromem skrajnie niekorzystnej umowy na dostawy gazu. Mamy najdroższy gaz w Europie i ... nic, a Julia Tymoszenko na Ukrainie prawie zgniła w więzieniu za niekorzystną umowę z Gazpromem. Ciekawa sprawa, bo Ukraina przecież jest de facto w stanie wojny z Rosją, a gaz dostaje o ponad 150 dolarów taniej od nas za mln m sześciennych.
Mam już ponad 68 lat i nie tak sobie wyobrażałem swoją starość. Mam zamiar zgłosić się do OTK. Mój brat był w OTK w 1968 roku, broń miał dwa razy w rękach, na przysiędze i na strzelaniu po wybudowaniu strzelnicy garnizonowej. A tak to łopata, kilof i miotła nie wychodziła mu z rąk. Teraz ma być inaczej. Będą kontenery z pełnym wyposażeniem i bronią. Ja się nie zawaham gdy trzeba będzie zlikwidować wroga mojej Polski.