środa, 7 stycznia 2015

Przemyślenia prawicowca

Po paru miesiącach bezczynności na blogu postanowiłem coś napisać adekwatnego do tego co czuję słuchając radia i oglądając "tivi" tak zwanego głównego ścieku, chodzi rzecz jasna o media reżimowe, bo już inaczej tego nazwać nie można. 
Media dyspozycyjne, takie jakie już kiedyś "za Gierka" przerabialiśmy. Różnica jest jednak zasadnicza, wtedy wszyscy mieliśmy poczucie fałszywości przekazu, a teraz jest podział na lemingi (zwolennicy PO-PSL) i PIS-lam (tak uważa niejaki Waldemar Kuczyński).
Lemingi mają już tak wyprane mózgi, że nie widzą afer i przekrętów dużego kalibru, a widzą drobiazgi w rodzaju jedzenia sałatki na sali Sejmu przez prof. Pawłowicz. Lemingi nie widzą też postępującego demontażu Polski. 
Zaczynało się to niewinnie. Plan Balcerowicza doprowadził do upadku PGR`ów i części przemysłu. Wzbogaciły się jedynie banki i to nie polskie. Potem już poszło lawinowo, przemysł i handel praktycznie przestał istnieć. Jak się rozejrzymy wokół siebie, to co zobaczymy ... ano supermarkety i ... ruiny naszych zakładów pracy. 
Pod osłoną nocy próbuje się przepchnąć ustawę umożliwiającą sprzedaż Lasów Państwowych, dobrze, że było na sali o 5 posłów opozycji więcej i ustawa nie przeszła. Pani prof. Pawłowicz jadła na sali, bo niejaki 'zdradek" Sikorski (w 80 tysięcy złotych dookoła Świata) zaplanował głosowanie na godzinę za piętnaście pierwsza w nocy, ja się pytam gdzie o tej godzinie można coś zjeść, jak się nie ma swoich zapasów ? Poza tym, inni posłowie też jedli, ale dla potrzeb propagandy sfotografowano właśnie Ją.
Przy okazji jakiejś innej mało ważnej wiadomości przemyca się informację, że nasze państwo ma już tylko 30% udziałów w "kurze znoszącej złote jajka" czyli w KGHM Polska Miedź, podczas rządów PO-PSL pakiet kontrolny gdzieś się zapodział, mało tego, za 2 mln zlotych zrobiono promocję nowej nazwy KGHM`u bez dodatku Polska Miedź. Usuwanie polskości weszło już w nawyk tej koalicji. Za prawie 2 mln funtów w Anglii powstało nowe logo Polski wyglądające jak sprężynka. A gdzie Biały Orzeł w złotej koronie ? Komu przeszkadza Polska?
Pytań jest rzecz jasna więcej.
Mój pomysł jest taki: likwiduję konta na "fejsbruku" i na Naszej Klasie, zostanie tylko blog i moja autorska strona www.bielawa.net.pl 
Ktoś, kto popiera PO-PSL nie może być moim znajomym. Ktoś kto popiera likwidację Polski nie może być moim znajomym.
Pomyślicie, że zwariowałem, nie, ja nie zwariowałem, jedynie trzeźwo oceniam sytuację. Zamach w Smoleńsku doskonale wpisuje się w późniejsze działania Rosji, nawet były doradca Putina stwierdził w TVN (panika wśród obecnych dziennikarzyn), że samolot lecący na wysokości około 50 m nad ziemią nie mógł się zderzyć z brzozą i nie mógł się po tym zderzeniu rozpaść na tak wiele części na tak dużym obszarze. Ja ten pogląd podzielam od samego początku.
Przypomnimy sobie jak wielu ludzi w jakikolwiek sposób powiązanych z tym tragicznym wydarzeniem już nie żyje i to w "kwiecie wieku". Seryjny samobójca grasował bez opamiętania.
Ciągle głowię się nad pytaniem, gdzie się podział duch walki u Polaków?
To tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam.
Napisałem to mając nadzieję, że przeczyta Bogusia D. i Kazik M.

6 komentarzy:

  1. Radosnych Świąt życzę!!
    Zazdroszczę motorka:(
    Henryk

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki serdeczne za życzenia. Motorek czyli YAMAHA XJ-650 jest już leciwą damą, za miesiąc pyknie jej 35 lat, ale nadal jest pełna wigoru. Dzisiaj sobie trochę pojeździłem, bo odwiedziłem dwa bocianie gniazda (jestem zapalonym bocianolubem). Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na "swojej roboty" stronę www.bielawa.net.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Na stronę"swojej roboty"zaglądam już od dość dawna-dobra robota.
    Motocyklistów na naszych drogach coraz więcej-to dobrze:)W latach 1960/70 jeździłem Jawą 350-to był motocykl ojca.Jeździłem jeszcze bez kasku,w pilotce i goglach:)
    Bociany uwielbiają łąki i pastwiska,takich terenów jest coraz mniej gdyż są wykorzystywane pod uprawy rzepaku
    i kukurydzy.Skutek tego jest taki,że w naszym kraju mamy coraz mniej bocianów:
    naukawpolsce.pap.pl/przyroda/index,,3.html

    www.youtube.com/watch?v=JezYqLwRBWE
    Henryk

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, witam. Ja "edukację" motocyklową zacząłem w 1965 roku jeżdżeniem poczciwą "fumką" (W-F-M czyli Warszawska Fabryka Mydła, hi hi) sąsiada. W 1969 roku kupiłem używany sowiecki skuter Wiatka czyli nieudolnie skopiowaną włoską Vespę. Psuła się dwa razy na tydzień. Jak miałem jechać do roboty Wiatką, to wstawałem pół godziny wcześniej, by w razie gdyby nie odpaliła, zdążyć na autobus do sąsiedniego miasta. Potem już była MZ-tka ES250/2 TROPHY z 1974 roku. To już był sprzęt niezawodny. Jeździłem nią wszędzie aż do odbioru w Polmozbycie swojego wymarzonego Fiata 126 p 600 ccm w 1979 roku. Przez 5 lat przejechałem ponad 69 tysięcy km. Polskę objechałem czterokrotnie odwiedzając nawet najdalszą rodzinę. Nie musiałem, ale zrobiłem jej remont, wymieniłem wał korbowy, tłok, cylinder i wszystkie łożyska. Części było pod dostatkiem, jeździło się nawet do sklepu w Zittau w tak zwanym "enerdefenie". Miałem także WSK z kuframi. Przyjechał do nas wujek z Wołomina i ta WSK`a się popsuła. Wujkowi skończył się urlop, a motor nie zapalał, więc go odkupiłem od niego. Nie zapalała, bo magneto zmieniło położenie, a tym samym krzywka przerywacza, naprawiłem to doraźnie usadawiając magneto na "Hermetic" (bez klina). Na tym rozwiązaniu jeździła cały rok, aż się znalazł kupiec.
    Co do bocianów, to niestety racja. Najsłynniejsze gniazdo w Przygodzicach jest puste. Mam zamiar na forum na, którym jestem chyba od 2007 roku poruszyć ten temat. Zmieniono umocowanie kamery, no fajnie, bo więcej widać, widać dzwonnicę pobliskiego kościoła (o 21 słychać "bimbałki" ), ale widać też drogę, a na drodze tysiące pojazdów. Widoczny na tle gniazda Urząd Gminy zafundował sobie klimatyzację i te wszystkie wymienniki z wentylatorami usytuowano pod gniazdem. Przy okazji modernizacji podglądu ucierpiała korona gniazda, jest po prostu płaskie klepisko.Jak ja bym był bocianem, to też omijał bym to gniazdo szerokim łukiem.
    Dzięki za słowa uznania.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Jędrek

    OdpowiedzUsuń
  5. Stowarzyszenie"Riese"zaprasza do udziału w IV Międzynarodowym Zjeździe Eksploratorów-Riese 2015,
    który odbędzie się w dniach 4-7 czerwca 2015 roku na terenie Muzeum Techniki Militarnej Molke S III
    w Ludwikowicach Kłodzkich-wstęp wolny.Więcej TUTAJ:
    www.wlodarz.pl/aktualnosci
    www.muzeummolke.pl

    www.youtube.com/watch?v=BO___DvJv5U
    Pozdrawiam! Henryk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Ludwikowic zajrzę na pewno, ale nie teraz, bo jadę na zlot w Białym Kościele koło Strzelina. Przygotowałem się już do przynajmniej dwudniowego pobytu na zlocie. Kupiłem namiocik dwuosobowy (4-ro osobowy z gankiem mam, ale jest za duży do wożenia na motorze), materac dmuchany, porządny śpiwór itd itp.
      Kompleks RIESE w Walimiu znam dość dobrze, byłem tam wielokrotnie. W Ludwikowicach Kłodzkich nie byłem nigdy, chyba, że przejazdem. Czas na odrobienie zaległości. Czas mam tylko w weekendy, bo pracuję.
      Pozdrawiam serdecznie.
      Andrzej

      Usuń

Komentuj zachowując umiar i kulturę.